Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła: „Ukraina może zostać członkiem przed 2030 rokiem…”


„TA WOJNA DOTYCZY TAKŻE BEZPIECZEŃSTWA EUROPY”
„Ta wojna nie dotyczy tylko Ukrainy, ale także bezpieczeństwa Europy. Dlatego też niezwykle ważne jest, aby Europa była obecna i aktywnie uczestniczyła w negocjacjach. Nie tylko Unia Europejska, ale także Norwegia, Islandia i Wielka Brytania to kraje, które zdecydowanie popierają Ukrainę i są bezpośrednio zaniepokojone bezpieczeństwem Europy, i muszą być częścią tego procesu” – powiedział Costa.
„OSOBY ODPOWIEDZIALNE BĘDĄ POCIĄGNIĘTE DO ODPOWIEDZIALNOŚCI”
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, mówiąc o sprawiedliwym i trwałym pokoju, stwierdził, że nie należy zapominać o prawdziwym powodzie tej wojny i że ci, którzy ją rozpoczęli, zostaną pociągnięci do odpowiedzialności. „Kroki podjęte przez Rosję jasno pokazują, jak zaczęła się ta wojna. Tysiące zabitych ludzi, niewinni ludzie przetrzymywani w więzieniach i porwane dzieci. Dlatego nigdy nie możemy o tym zapomnieć i nie zapomnimy. Mam nadzieję, że nasi partnerzy są na tej samej stronie co my” – powiedział Zełenski. „Wszyscy odpowiedzialni za rozpoczęcie tej wojny bez żadnej prowokacji pewnego dnia zostaną pociągnięci do odpowiedzialności. Oczywiście, po zakończeniu najtrudniejszych etapów tej wojny, nawet jeśli zostanie zainicjowany proces dyplomatyczny, podejmiemy wysiłki w celu ustanowienia sądu. Nigdy nie powinniśmy zapominać tych nazwisk i tych przestępców” – powiedział Zełenski.
„WSZYSCY WIDZIELIŚMY, CO STAŁO SIĘ NA KRYMIE”
Podkreślając, że Rosja chce utrzymać wpływy we wszystkich krajach, które znajdowały się pod wpływem Rosji w okresie Związku Radzieckiego, Zełenski powiedział: „Największym niebezpieczeństwem jest to, że Rosja próbuje rozszerzyć swoje wpływy, wykorzystując jako wymówkę osoby pochodzenia rosyjskiego mieszkające w niektórych regionach. To nie jest bezpośrednio zła rzecz, ale wszyscy widzieliśmy, co wydarzyło się na Krymie. Dzielę się tutaj tylko własnymi doświadczeniami. To ryzyko jest nieuniknione dla krajów graniczących z Rosją i społeczeństw, w których są obywatele pochodzenia rosyjskiego. Dotyczy to również innych narodów. Na przykład w Estonii są rodziny pół-estońskie i pół-rosyjskie. Podobnie, na Ukrainie są dzieci urodzone przez rosyjskie matki i ukraińskich ojców. To nasza wspólna historia. Jednak ta sytuacja sprawia, że niektóre kraje są podatne na ryzyko. Tak jak na Krymie i w Donbasie. Rosja najpierw powiedziała: „Nie okupujemy, tylko bronimy rosyjskojęzycznych ludzi”. Więc jeśli Ukraina upadnie, wszystkie wymienione przeze mnie kraje staną w obliczu podobnych ryzyk”. „Mam nadzieję, że uda nam się zakończyć tę wojnę w tym roku, a nie za trzy lata. Obecna sytuacja jest niezwykle trudna dla wszystkich naszych ludzi” – powiedział Zełenski w odpowiedzi na pytanie o swoje oczekiwania na najbliższe trzy lata. Zełenski, który podkreślił, że nie może mówić o następnych trzech latach z szacunku dla ukraińskich żołnierzy i narodu, ale zamiast tego może mówić o tym, jak można zapewnić bezpieczeństwo, powiedział: „Bo jeśli nie będziemy gotowi, Rosja może wrócić za dziesięć lat. Musimy ich odesłać tam, gdzie ich miejsce, na ich własne ziemie, żeby nie wrócili”.
„Jeśli Ukraina zostanie członkiem UE i NATO w nadchodzących latach, to oczywiście zapewni ogromne wsparcie. Jeśli będziemy mieć silniejszą armię, silnych sojuszników i solidną unię, Rosja nie będzie mogła się wycofać” – powiedział Zełenski.
sabah